Czego się dowiesz z tego artykułu?

  • Czym jest adres URL?
  • Dlaczego adresy URL są ważne w kontekście SEO?
  • Jak budować przyjazne adresy URL?
Adres URL a SEO – Jak budować URL’e dla Google?
Adres URL a SEO – Jak budować URL’e dla Google?

Adresy URL to jedna z najistotniejszych kwestii związanych z indeksowaniem stron internetowych w Google. To dzięki nim strona www może mieć różne sekcje (podstrony), które odwiedzane są przez potencjalnych klientów oraz roboty wyszukiwarek. Panowanie nad budową i strukturą adresów URL pozwala na uniknięcie wielu błędów związanych z obecnością firmy w Google.

Co to jest URL?

Na wstępie warto zaznaczyć czym tak w ogóle jest jest adres URL. URL to rozszerzenie anglojęzycznego skrótu Uniform Resource Locator i oznacza ujednolicony format adresowania zasobów (informacji, danych, usług) stosowany w Internecie i w sieciach lokalnych.

To dzięki adresom URL jesteś w stanie wysłać linka do konkretnego produktu czy podstrony kontaktu. Używa się ich też w innych protokołach takich jak poczta internetowa, protokoły FTP czy telnet.

W internecie URL służy do adresowania treści. Dzięki takim adresom możesz umieszczać różne sekcje treści pod innymi adresami – tak powstają podstrony w serwisie, np:

  • https://domena.pl/ – strona główna
  • https://domena.pl/kontakt/ – strna kontaktu
  • https://domena.pl/o-nas/ – strona o firmie
  • oraz inne podstrony usług lub produktów

Bez takiego adresowania nie można by było wysłać linka do konkretnej podstrony i użytkownik musiał by szukać od nowa interesujących go zasobów. Znacznie utrudnione byłoby również ich wysyłanie do innych osób oraz dodanie do swoich zakładek czy innych aplikacji które pozwalają zapisywać adresy.

Budowa adresu URL

Struktura ogólna adresu URL jest nieco skomplikowana i może zawierać informacje takie jak: protokół, login, hasło, host, port, ścieżkę zasobu oraz inne liczne parametry.

Ogólna budowa adresu URL
Ogólna budowa adresu URL

Takie zaawansowane adresy używane są w aplikacjach sieciowych wymagających logowania użytkownika – na przykład klienta FTP, który łączy się z serwerem FTP.

Budowa adresu URL strony internetowej

Szczególnym typem adresu URL jest adres strony internetowej, który jest znacznie prostszy w budowie i zawiera tylko trzy lub cztery elementy: protokół, adres serwera, ścieżkę do zasobu oraz ewentualne parametry.

Budowa adresu URL strony internetowej
Budowa adresu URL strony internetowej

Adresy URL to inaczej linki, którymi dzielimy się wszyscy w social mediach czy innych miejscach umożliwiających komunikację przez Internet. To na nich opiera się działanie całego internetu, dlatego tak ważne jest aby poznać sposób jaki Google interpretuje adresy URL.

Jak Google używa adresów URL?

Google używa adresów URL do skanowania stron w poszukiwaniu informacji, ale nie robi tego w chwili gdy wpisujesz pytanie do wyszukiwarki. Roboty wyszukiwarki ciągle skanują internet w poszukiwaniu istotnych informacji i jeżeli napotkają coś wartościowego dodają to do swojego indeksu. Podczas każdego audytu SEO, bada się poprawność indeksowania adresów URL.

Dla takiego robota, każdy adres URL jest inną podstroną dlatego Twoja strona powinna mieć tyle adresów URL ile rzeczywistych podstron. Niby oczywiste stwierdzenie, ale wiele developerów tworzących stron tego nie pilnuje i powstają błędy będące źródłem kłopotów z działaniem strony oraz jej promocją.

Częstym błędem jest dostępność na przykład strony głównej pod kilkoma adresami:

  • http://domena.pl/
  • http://www.domena.pl/
  • http://domena.pl/strona-glowna/
  • http://www.domena.pl/strona-glowna/
  • http://domena.pl/index.php
  • http://www.domena.pl/index.php
  • http://domena.pl/strona-glowna/index.php
  • http://www.domena.pl/strona-glowna/index.php
  • https://domena.pl/
  • https://www.domena.pl/
  • https://domena.pl/strona-glowna/
  • https://www.domena.pl/strona-glowna/
  • https://domena.pl/index.php
  • https://www.domena.pl/index.php
  • https://domena.pl/strona-glowna/index.php
  • https://www.domena.pl/strona-glowna/index.php

To częsta sytuacja związana z niewiedzą twórców niektórych CMSów. Takie same problemy można napotkać w sklepach internetowych używających różnego rodzaju parametrów:

  • https://sklep.pl/buty-sportowe/
  • https://sklep.pl/buty-sportowe/?sortowanie=cena
  • https://sklep.pl/buty-sportowe/?sortowanie=ilosc

O ile w sklepie znajduje się kilka parametrów to robot będzie w stanie zobaczyć wszystkie adresy URL, ale w przypadku wielu takich parametrów i możliwości ich łączenia powstaną setki lub miliony kombinacji adresów!

Chcesz się nauczyć skutecznie pozyskiwać klientów z Google? Zobacz nasz kurs SEO, który jest instrukcją działania krok po kroku.

Teoretycznie Google będzie musiało wejść na każdy z nich, aby poznać Twój sklep – w praktyce zrezygnuje i zacznie skanować inny sklep, który jest “łatwiejszy” w odbiorze.

Przez taki problem robot Google może nie dotrzeć do ważnego produktu, który sprzedajesz i produkt ten nigdy nie pojawi się jako wynik wyszukiwania.

Adresy URL są podstawą działania Google

Google bazuje na adresach URL jako nośnikach informacji. Każdy taki adres to reprezentacja części strony, która ma swoje metadane – informacje o tym adresie. Głównymi metadanymi istotnymi z punktu widzenia SEO są:

  • title
  • description
  • robots

Odpowiadają one za informacje czy w ogóle wyświetlać adres URL jako wynik wyszukiwania (robots) oraz jaką treść będzie miał wynik wyszukiwania. Mogą też zawierać dodatkowe informacje dotyczące danego adresu takie jak liczbę gwiazdek recenzji, stany magazynowe, ceny itp.

Wynik wyszukiwania w Google
Wynik wyszukiwania w Google

Nie tylko Google używa metadanych, portale społecznościowe takie jak Facebook czy Twitter także czytają pewne informacje przypisane do adresów URL. Podstawowym przykładem będzie miniaturka grafiki, która pojawi się na Facebooku po opublikowaniu. Grafika ta jest przypisana właśnie do adresu URL.

Nawet takie informacje jak liczba lajków jest przypisana jest do konkretnego adresu URL, jeżeli Twój post ma 100 polubień na FB i zmienisz jego adres – stracisz przypisane do tego adresu lajki.

Stracisz wszelkie lajki na stronie jeśli wdrożysz certyfikat SSL, adresy zmienią się globalnie z http na https.

Używanie kotwic w adresach URL

W adresach URL dodatkowo może wystąpić tak zwana kotwica – jest to odnośnik do konkretnego miejsca na podstronie. Jeżeli masz stronę produktu podzieloną na sekcje, możesz linkować bezpośrednio do jednej z nich – użytkownik nie będzie musiał scrollować.

Kotwice są reprezentowane przez ID elementu w drzewie DOM dokumentu HTML. Treść kotwicy nie jest prawdziwą częścią adresu i poprzedzona jest znakiem #.

Przykład takiego adresu to:
https://strona.pl/strona-oferty#sekcja-formularza

Powyższy link przeniesie Cię do strony z oferty i od razu przescroluje do formularza. To istotne z punktu widzenia robotów Google. Generalnie, ignorują one wszystkie znaki, które pojawiają się po znaku # włącznie z tym znakiem.

Wyjątek stanowią tutaj aplikacje webowe typu SPA, ale używanie tego typu technologii do budowy witryn to zaawansowana technika.

Powyższa sytuacja jest główna przyczyną problemów ze stronami typu onepage – witryny, które mają wszystkie informacje na jednym adresie URL, a poszczególne elementy menu to sekcje html jednej strony przełączane za pomocą scrollowania.

Jakie adresy indeksować w Google?

Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta. Indeksuj tylko te adresy, których treści mogą być wyszukiwane w Google przez Twoich potencjalnych klientów. Gdy ktoś wpisuje frazę związaną z Twoim produktem czy usługą wyszukiwarka wyświetli tylko jeden adres URL – właśnie tego produktu.

Wszelkie duplikaty zostaną pominięte, dlatego szczegółowe informacje na temat jednej usługi / produktu powinny znajdować się na jednym unikalnym adresie URL.

Adres taki powinien być zoptymalizowany pod jedną grupę fraz związanych tylko z konkretnym produktem czy daną usługą. Nie ma sensu optymalizować jednego adresu URL na kilka, kilkanaście różnych od siebie fraz kluczowych. Kieruj się zasadą: Jeden adresu URL = jedna główna fraza + jej odmiany, synonimy czy frazy wspierające.

Twoja strona czy sklep internetowy na pewno ma adresy URL, które zawierają treści nigdy nie wyszukiwane w Google. Będą to przede wszystkim wszelkie informacje dla użytkowników typu polityka prywatności czy wyniki wyszukiwania lub sortowania produktów.

Nikt przecież nie używa fraz typu “polityka prywatności firmy X” czy “buty sportowe nike posortowane wg ceny” czy “buty sportowe rozmiar 41 od najtańszych”. Nie ma takich zapytań i szkoda jest marnować czas Google na skanowanie tych stron. Lepiej niech w tym czasie wchodzi na istotne strony, które generują sprzedaż.

Jak dodać nowy adres URL do Google?

Tworząc nową podstronę czy dodając nowy produkt na pewno zastanawiasz się kiedy adres URL pojawi się w Google. Szybkość reakcji wyszukiwarki na nowo dodane zasoby zależy od wielkości strony, jej aktualnej widoczności oraz od jej wartości w oczach robotów.

Istnieje jednak kilka sposobów by przyspieszyć pojawienie się adresu URL w indeksie Google:

  1. Poprawna struktura strony oraz polityka indeksowania – jeżeli podstrony ułożone są w logiczny sposób (np. poprawne kategorie w sklepie) oraz indeksujesz tylko właściwe adresy URL to robot indeksujący szybciej trafi na nowy adres, którego nie zna.
  2. Używanie map witryn – jeśli Twój sklep posiada mapę strony (sitemap.xml) w formacie xml oraz html i nowy adres się w niej pojawi to na Google na pewno to zauważy i szybciej doda go do swojego indeksu.
  3. Link z innej domeny – wystarczy, że inna domena podlinkuje nowy adres URL to Google trafi po tym odnośniku do nowej podstrony. Warto pamiętać, że domena linkująca musi posiadać pewną wartość. Dodanie linka na mało odwiedzanym forum może nie pomóc, ale już link od znanego blogera może się przyczynić do pojawienia się nowego adresu URL w wynikach Google.
  4. Ręczne dodanie adresu w Google Search Console – za pomocą GSC jesteś w stanie “zaprosić” robota Google na konkretny adres URL oraz poprosić go o dodanie tego adresu do indeksu. Ta metoda będzie najszybsza, ale trzeba ją zrobić ręcznie – w przypadku wielu adresów URL będzie to czasochłonne.

Jak tworzyć przyjazne adresy URL?
Istnieje kilka zasad tworzenia przyjaznych adresów URL. Przyjazne adresy przede wszystkim powinny mówić o zawartości strony, którą reprezentują. Postaraj się, aby osoba której wysyłasz link wiedziała czego może się spodziewać jeszcze zanim go otworzy.

Zamiast domena.pl/?page_id=34 
użyj adresu domena.pl/nazwa-twojej-uslugi.

Nic się nie stanie jeżeli Twój system CMS używa dodatkowych informacji umieszczanych w adresie URL np. dodatkowo dodają ID (domena.pl/nazwa-twojej-uslugi/34/).

Ważne jest jednak, aby te adresy URL były unikalne – częstą sytuacją jest fakt, że liczy się tylko ID umieszczony w adresie URL, pozostałe znaki nie mają żadnego znaczenia, podanie jakiekolwiek wartości w adresie przed tym ID wyświetli tą samą stronę. Na powyższym przykładzie – strona domena.pl/dowolny-tekst/34/ też zadziała – to błąd.

Adres URL powinien zawierać tylko znaki alfanumeryczne oraz myślnik używany jako separator).

Jeżeli to możliwe unikaj:

  • polskich znaków
  • wielkich liter
  • znaków specjalnych
  • używania podkreślnika jako separatora
  • parametrów, które nie wpływają na treść strony
  • encji (&nbsp)

Czy warto używać stron nadrzędnych w adresach URL by pokazać strukturę?

Wiele osób zadaje sobie pytanie czy konieczne jest ukazywanie hierarchii stron w adresie URL. Na przykład w sklepie – dodanie nazwy kategorii w adresie produktu czy używanie kategorii wpisu na blogu.

Takie dodatkowe treści w większości przypadków będą zupełnie zbędne. Wystarczy, że adres URL będzie informował co się znajduje na danej stronie tj. strona produktu czy też wpis blogowy. Dodawanie kategorii, tagów stron nadrzędnych nie ma sensu.

Zamiast używać adresu:
https://sklep.pl/kategoria/podkategoria/nazwa-produktu/

Wystarczy użyć prostego schematu:
https://sklep.pl/nazwa-produktu/

Takie rozwiązanie jest lepsze, chociażby ze względu na fakt, że w przypadku zmiany kategorii danego produktu nie zmieni się jego adres URL. Jeżeli adresy URL są proste, nie trzeba w ogóle myśleć o przekierowaniu 301 – co jest bardzo istotne z punktu widzenia SEO.

Co w przypadku zmiany adresu na inny?

Mimo prostej struktury, poprawności budowy adresów i poprawnej polityki indeksowania zdarzają się sytuacje w których adresy URL zmieniają się. Bez względu co jest przyczyną zmiany adresu, w większości przypadków należy przekierować go na nowy odpowiednik.

Google będzie “pamiętać” stary adres i to na niego przekieruje osoby, które trafiają na Twoją stronę. To samo będzie z osobami, które zapisały sobie link do Twojej strony w przeszłości. Pamiętaj, aby przekierować je na nowy adres za pomocą przekierowania o odpowiednim kodzie:

  • 302 – w przypadku tymczasowego przekierowania
  • 301 – w przypadku stałego przekierowania

Pamiętaj, że Google respektuje tylko przekierowania oznaczone kodem 301. W przypadku przypadku tymczasowego przekierowania użytkownik zostanie przekierowany, ale Google będzie czekać na powrót pierwotnego adresu i nie zindeksuje tego nowego.

Co jeżeli strona zostaje w ogóle usunięta i nie ma nowej wersji?

W przypadku, gdy usuwasz daną podstronę warto jest także zastosować przekierowanie do innej strony o podobnej tematyce. Zastanów się, co chcesz zrobić z klientami, którzy mają zapisany adres tej strony i użyją go kiedy Ty ją usuniesz? Chcesz żeby zobaczyli stronę błędu, czy lepiej aby trafili w jakieś inne miejsce?

Jeśli usuwasz produkt w sklepie, możesz przekierować jego adres na inny podobny produkt lub na całą kategorię produktów w której się znajdował – dzięki temu nie stracisz ruchu.

Wiele sklepów jest świadomych faktu, że usunięcie niektórych produktów ze strony i ich przekierowanie może spowodować utratę ruchu. Stosuje się wtedy zabieg polegający na pozostawieniu informacji o produkcie bez możliwości jego kupienia oraz nie wyświetlanie go na listingach produktów. Nowi klienci nie znajdą go, ale Ci którzy mają zapisany link (w tym Google) trafią na stronę z informacją o braku produktu i propozycja zakupu produktów podobnych.

Wewnętrzne adresy – bezwzględne czy względne?

Podczas budowy strony wielu deweloperów zadaje sobie pytanie jaki rodzaj adresowania w linkowaniu wewnętrznym, wybrać: adresy względne (relatywne) czy bezwzględne.

Adresy bezwzględne to po prostu pełne adresy URL, które omawiane są w tym artykule. Natomiast względne adresy to ich skrócone formy bez używania protokołu i hosta.

Przykładem adresu bezwzględnego jest link:
https://domena.pl/nazwa-produktu.html

Przykładem adresu względnego tej samej strony będzie link:
/nazwa-produktu.html

W drugim przypadku, przeglądarka której używasz czy robot Google użyje protokołu i domeny strony, która linkuje do adresu. Tak więc linkowanie relatywne zadziała jedynie w linkach w obrębie tej samej domeny.

Jaki rodzaj linkowania wybrać? Tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia. Najlepiej jest wybrać jeden z powyższych schematów i stosować go obrębie całej strony. Warto jednak zaznaczyć, że linkowanie relatywne ułatwi zmiany związane z migracją na https czy całkowitą zmianą domeny – nie będziesz musiał aktualizować wszystkich linków ręcznie.

Domena z www czy bez www?

Kolejną kwestią związaną z adresami URL jest wybór wersji domeny, którą stosujemy. Wiele osób zastanawia się, która wersja jest lepsza dla SEO.

Przedrostek www stosowany przed właściwą domeną jest tak naprawdę zwykłą subdomeną traktowaną jak inne subdomeny (sklep, forum etc.) Przedrostek ten jest reliktem z czasów, gdy powstawały pierwsze strony – jest on też zbędny z punktu technicznego punktu widzenia.

Najważniejsze to używać jednej wersji i nie miksować adresów. Wybierz wersję albo z www lub bez www. Pamiętaj, że dla Google to dwa różne adresy, samo wybranie może nie wystarczyć – na wszelki wypadek zrób przekierowanie, które automatycznie doda lub usunie przedrostek www.

Podsumowanie

Adresy URL to jedna z najistotniejszych kwestii związanych z SEO. Niepoprawne działanie adresów URL może negatywnie wpłynąć na widoczność strony w Google lub też wręcz uniemożliwić pojawienie się w wynikach wyszukiwania. Warto zadbać o ten techniczny aspekt w pierwszej kolejności.

Dalsze prace, na przykład nad treścią mogą nawet nie mieć sensu – treści znajdują się na adresach URL. W pierwszej kolejności zadbaj więc o ich dostępność dla robotów Google oraz dla użytkowników!